czwartek, 22 grudnia 2011
Zamiast nekrologu (1)
stajnia pegaza
40i4 - NIEZALEŻNY ZAKŁAD POETYCKI – Kubalonka
(znalezione na Nowym Ekranie)
POMNIK KL WARSCHAU
pani Marii Trzcińskiej
poniesiemy tę pamięć... nic jej nie zabije...
żadna zmowa milczenia... układy na górze...
trzeba nad kłamstwo podnieść dziś wysoko głowę
nie będą nam historii wciąż pisali tchórze...
i żaden Żyd czy Niemiec... bolszewicki sługus
nie będzie drwił z pamięci naszego Narodu
i krzyże postawimy... i na każdym grobie
będą strzegły naszego z bólu rodowodu
Pani Mario! Bóg zapłać za mozół dla Polski
za tę wolę upartą co gniewnie kołacze
za tych dwieście tysięcy w gazowych komorach
za tę pamięć zdeptaną która gorzko płacze
myślę dzisiaj ze wstydem o polskim milczeniu
o nisko zgiętych karkach i złamanej woli
bo musimy tę drzazgę wyszarpać z sumienia
godnością i odwagą... prawdą która boli...
przecież tyle pomników postawiono zdrajcom
a milczenie i kłamstwo odgradza nas murem
już czas sumienie polskie i pamięć obudzić
tyle tablic jeszcze kłamie spiżem i marmurem
Pani Mario! Bóg zapłać! ta pamięć nie zginie
ona będzie historią naszej tożsamości
stanie pomnik w Warszawie i Polska zapłacze
na dowód że Ojczyzna trwa dzięki miłości...
Wiadomość o śmierci sędzi niezłomnej - Marii Trzcińskiej znajdziecie Państwo TUTAJ
Wieczny odpoczynek racz dać jej Panie...
Prof. Ryszard Bender o sędzi Marii Trzcińskiej - niezłomnym strażniku pamięci
I jeszcze jeden wiersz tegoż autora, znaleziony TUTAJ
CZAS NA GODNY POGRZEB
BEZWSTYDNA WARSZAWO !
Ofiarom KL Warschau
i nie mów że to jest wolność... że to wolny kraj
jeśli lęk przed masonem przesłania nam wiarę
gdy Żyd przebrany oto w narodowy mundur
macha w imię wolności niebieskim sztandarem
... a my nie potrafimy ocalić pamięci...
bo ona niewygodna dla obrazu świata
bo tych dwieście tysięcy z krzyżami na grobach
burzy spokój gdy z grobu wskazuje na kata
KL Warschau wciąż dymi w pamięci narodu
i w komorach gazowych śmiertelne milczenie
gdzie jesteś wolna Polsko! że na naszych grobach
tak rzadko pali świece zlęknione sumienie
że kat odwraca karty fałszywej historii
hańbiąc pamięć Narodu oraz Jego sprawy
że nie potrafimy narodową godnością
ocalić Prawdy z grobu Męczeńskiej Warszawy
czas na godny pogrzeb bezwstydna Warszawo!
i na miejsce modlitwy przed obliczem Boga
kto pamięta doktrynę zagłady Narodu
ten powinien z pamięcią stać naprzeciw wroga
idziemy więc dzisiaj ze zniczami pamięci
tym płomieniem Ojczyzny jak orły skrzydlaci
by wołać wielkim głosem Polskiego Narodu
pod krzyżami gdzie płaczą dusze Sióstr i Braci!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pani Sędzio, na zawsze zostanie Pani w naszych sercach.
OdpowiedzUsuńTen piękny wiersz jest z pewnością poety Kazimierza Węgrzyna.To jego styl, poza tym on przecież mieszka na Kubalonce.
Zenek
Dzieki Panie Zenku za dopowiedzenie. Ja nie wiedzialem. Znalazlem ten wiersz kiedys przypadkowo i zachowalem.
OdpowiedzUsuńPrzeslalem go sedzi w ostatnim swym liscie do niej i rozmawiajac pozniej przez telefon dowiedzialem sie, ze sile w dzialaniu dla Polski bierze z okazywanej jej zyczliwosci niektorych Polakow i chociazby z tego wlasnie wiersza jaki wyslalem.
Druga część wypowiedzi z Radia Maryja zawiadamiająca o śmierci Sędzi podpisana przez Bogusława Rąpałę nie odpowiada prawdzie, bowiem sędzia Maria Trzcińska nie zmarła "wczoraj".
OdpowiedzUsuńWarto też w tejże części informacyjnej o śmierci Sędzi Niezłomnej, zwrócić uwagę na wypowiedź prof. Żaryna: "Opowiada (Żaryn WK), że niegdyś jako dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN wraz ze śp. Januszem Kurtyką, prezesem IPN, mieli szczęście poznać Marię Trzcińską i zaproponować jej współpracę w związku z przygotowywaną pracą o KL Warschau. - Nie do końca zgadzaliśmy się z jej wnioskami naukowymi, ale niezależnie od tego, że IPN miał inne zdanie na temat jej ustaleń niż ona sama, to zawsze odnosiliśmy się do nich z pełnym szacunkiem - zaznacza."
Pan profesor, a zachowuje sie jak hiena, a nawet dubeltowa hiena, bo nie dość, że w klepsydrze niejako - bo w artykule zawiadamiającym o śmierci Sędzi - obniża dorobek jej życia, to na dodatek wciąga w swoje niecne zaprzństwo ś.p. prof. Kurtykę.